czwartek, 12 stycznia 2017

Demontaż wałków i łożysk skrzyni biegów

Niestety  wykonując tę czynności nie mogłem robić zdjęć.
Dlatego niektóre zdjęcia będą po montażu ale pokażę je aby zwrócić uwagę na kolejność demontażu poszczególnych elementów.
Należy odkręcić dwie śruby wspornika wybieraka wstecznego biegu oznaczone zielonymi strzałkami, zwracając uwagę aby nie zgubić śrutu i sprężynki która jest  w miejscu oznaczonym czerwoną strzałką. Czynność tę należy wykonać przed myciem skrzyni.


Następnie przekręcamy skrzynię na bok uderzamy w wałek sprzęgłowy próbujemy to wszystko wyjąć, jest to trochę skomplikowane gdyż trzeba jednocześnie trzymać wałki z zębatkami i trzy prowadnice wodzików. Ale we dwóch jest to do opanowania.





Ja pilnowałem aby wałek się nie rozsypał i zębatki zostały na swoim miejscu nie miałem ochoty rozwiązywać szarady i szukać w którym miejscu która zębatka nie miałem na to czasu. Więc w całości wymyłem ropą następnie wytarłem w miarę możliwości i wyszło tak jak widać.
 Po umyciu wszystkiego przystępujemy do demontażu łożysk.
Najwięcej problemów było z łożyskiem wałeczkowym gdyż nie posiadałem specjalnego ściągacza,ale dałem mu radę więc jak bym wiedział co mnie czeka to by się coś zorganizowało a tak musiałem improwizować.



 Łożysko przelotowe nie ma problemu wybijamy z drugiej strony. Łożyska na wałku, odkręcamy nakrętkę i nie wiem na pewno pamięć jest zawodna ale coś mi się kojarzy że był lewy gwint.
I ściągamy ściągaczem uniwersalnym.
Łożysko w głębi obudowy skrzyni pokazane na zdjęciu,

podgrzałem nagrzewnicą z zewnątrz i lekko stuknąłem młotkiem samo wypadło.
Po umyciu wszystkiego i nabiciu nowych łożysk i nowego simeringu montujemy wałki na swoje miejsce i tak to ma wyglądać.
W moim przypadku mogłem wymienić tylko trzy łożyska, dwa na wałku sprzęgłowym i wałeczkowe te były mocno zużyte. Te na drugim wałku zakręcone nakrętką teoretycznie były dobre ale gdy wszystko było na wierzchu wymieniłem wszystkie.
Myślę że te kilka zdjęć pozwoli na przygotowanie odpowiednich narzędzi zwłaszcza ściągaczy do łożysk.
To kwestia demontażu załatwiona. Ale będzie jeszcze jeden rozdział.

niedziela, 6 marca 2016

Rozbiórka skrzyni.

Gdy mamy już skrzynie na stoliku w pierwszej kolejności zdejmujemy łożysko sprzęgłowe.
Następnie odkręcamy z tyłu skrzyni śrubę, która odblokowuje dostęp do pierścienia blokującego łożysko.


Teraz odkręcamy cztery śruby wybieraka biegów i wyjmujemy go.                                                                                                                                                       

Następnie odkręcamy dwie śruby pamiętając o wyjęciu spod nich dwóch sprężyn i śrutów.


 Przekręcamy skrzynię aby leżała wałkiem sprzęgłowym do dołu i odkręcamy 14-śrub łączących
korpus skrzyni. Teraz potrzebny jest pomocnik który pomoże nam rozdzielić korpus skrzyni. Podważając go śrubokrętem tak aby nie uszkodzić powierzchni przylegania. Jednocześnie trzeba odpowiednimi cęgami rozewrzeć pierścień blokujący łożysko przez otwór po śrubie pokazanej na pierwszym rysunku. Gdy wszystko pójdzie dobrze zobaczysz taki obraz.





Demontaż lewego dolnego i górnego zaczepu skrzyni i osłony koła zamachowego.

Teraz podpieramy silnik stabilnie od spodu. Można podobno podwiesić silnik na stojakach od góry nie próbowałem, musiałbym dorabiać stojaki.  Odkręcamy dolny zaczep.
Strzałka niebieska to dolny zaczep który trzeba zdemontować. Czerwone wskaźniki określają trzy śruby podtrzymujące osłonę koła zamachowego. Zielone wskazują trzy z sześciu śrub łączących skrzynię z korpusem silnika.
Wychodzimy spod samochodu i demontujemy górny zaczep skrzyni.
Odkręcamy śruby oznaczone na biało, następne te oznaczone na zielono i tu jest potrzebny głęboki klucz nasadowy o którym pisałem na początku. Został jeszcze do odkręcenia prawy wspornik filtra powietrza niestety nie mam żadnego zdjęcia, musisz go znaleźć sam.

Po uporaniu się z tymi śrubami musimy skrzynie przesunąć do przodu, aby uzyskać dostęp do śrub tylnego zaczepu. Ja do tego wykorzystałem podnośnik hydrauliczny. W celu zmniejszenia nacisku na podporę silnika.
To jest tylni zaczep skrzyni biegów. Brakuje mi zdjęć gdyż nie byłem nastawiony na ich publikację.
Dwie dolne po przesunięciu  skrzyni do przodu odkręcamy. Bez popchnięcia skrzyni do przodu nie włożymy klucza tak ciasno.
Górną odkręcimy z góry.To biała strzałka.

 Teraz przy pomocy podnośnika hydraulicznego opuszczamy całość kilka centymetrów w dół.
Ułatwi to późniejsze wyjęcie skrzyni.

 Wykręcamy jeszcze trzy śruby łączące skrzynie z korpusem silnika. W tym czasie skrzynia musi być podparta od spodu.
Śrubę oznaczoną na czerwono odkręcamy od strony silnika i jest trudno dostępna, gdyby zdemontować prawą półoś byłby łatwiejszy dostęp od spodu.
Pozostałe dwie są tu niewidoczne ale łatwy dostęp kluczem nasadowym.
Teraz musimy mieć pomocnika aby wymontować skrzynię, jeden w kanale drugi od góry podtrzymuje i wysuwamy w kierunku koła pomagając sobie solidnym śrubokrętem, opuszczamy ją na posadzkę. niestety nie posiadam żadnych zdjęć gdyż wszystkie ręce były zajęte.


niedziela, 21 lutego 2016

Koła półośki osłona silnika

Wchodzimy pod samochód i demontujemy plastikową osłonę silnika i spuszczamy olej ze skrzyni biegów.
Następnie zdejmujemy oba przednie koła.Odkręcamy śrubę oznaczoną strzałką białą,ja odkręciłem tylko lewą półoś prawą zostawiłem, trochę oszukałem.
Teraz odkręcamy śruby drążka stabilizatora oznaczone na czerwono. Odkręcamy z obydwóch stron samochodu, wykorzystując klucz ampulowy do zablokowania śruby.Dalej też z obydwóch stron samochodu odkręcamy śruby amortyzatora zaznaczone na żółto.I przechylamy piastę na zewnątrz wyjmując półoś.
Niebieska strzałka oznacza spust oleju.
Potem grubym śrubokrętem lub łapką ciesielską wypychamy półosie z gniazda w dyfrze,Strzałka niebieska pokazuje miejsce założenia śrubokręta lub łapki ciesielskiej.
Lewą półoś wyjmujemy całkowicie, prawą wysuwamy parę centymetrów odchylając piastę.Widok na następnym rysunku.
   Wykręcamy i wyjmujemy śrubę tylnego zaczepu skrzyni,śruba oznaczona strzałką zieloną.

Tak to ma wyglądać. 


piątek, 19 lutego 2016

Demontaż linek wybieraka biegów i siłownika sprzęgła

Zdjęcie zrobione po montażu ale to nieistotne, nie pomyślałem że będzie potrzebne.
W każdym bądź razie trzeba odkręcić trzy śruby wspornika do linek zmiany biegów. Pamiętając że górna śruba przykręca również zaczep przewodu sondy lamda. Podnosimy wspornik razem z linkami i przywiązujemy całość jak najwyżej.Nie wiem czy to istotne ale lewarek zmiany biegów był ustawiony na luz, co było istotne dla mnie przy składaniu skrzyni biegów.
 Odkręcamy dwie śruby oznaczone strzałką niebieską,jedna jest niewidoczna ale patrząc z góry widać ją za wężem chłodnicy.Uwalniamy w ten sposób siłownik sprzęgła, odkręcamy też niewidoczną śrubę oznaczoną strzałką żółtą, zdejmujemy gumy osłaniające łapę wyciskową sprzęgła.I wyjmujemy cały siłownik podwieszając go w okolicach zbiorniczka płynu hamulcowego, uważając aby nie zagiąć przewodu hydraulicznego.


czwartek, 18 lutego 2016

Zdjąć przewody z zaczepu i odkręcić trzy śruby. wyjąć podstawkę pod akumulator.
Strzałki białe wyjmujemy dwie zawleczki i zdejmujemy po dwie podkładki z wybieraka biegów.
Następnie strzałki czerwone odkręcamy podporę pod węża chłodnicy i przewód masy.
Odpinamy dwie wtyczki od czujników strzałki zielone.
Odpinamy przewody z zaczepów strzałka niebieska.

niedziela, 14 lutego 2016

Czas na robote

Pierwsza sprawa to trzeba mieć dostęp do kanału, druga sprawa trochę kluczy podnośnik hydrauliczny, sztywne podstawki i dobrego pomocnika. I jeszcze jedno głeboki klucz nasadowy 14-tka do odkręcenia dwóch śrub zawieszenia skrzyni.
Trzecia sprawa to trzeba mieć możliwość dorobienia pewnych ściągaczy do wyjęcia dwóch łożysk po rozebraniu skrzyni biegów.
No to zaczynamy.
Najeżdżamy samochodem na kanał ustawiamy go równo. Następnie luzujemy nakrętki przednich kół, odbijamy blokady nakrętek i luzujemy nakrętki półosi. Robimy to gdy samochód stoi na kołach gdyż trzeba użyć bardzo dużej siły aby poluzować nakrętki półosi.
Teraz przystępujemy do podniesienia przodu samochodu,ja używałem podnośnika hydraulicznego podstawiając go pod ramę zawieszenia. Dzięki temu mogłem wstawić sztywną podstawkę w miejsce przystosowane do podnoszenia samochodu przy zmianie koła.Kolejna czynność to demontaż akumulatora, trzeba go wyjąć całkowicie. Nie będę tego opisywał bo to powinien każdy kierowca umieć.Teraz spróbuje wstawić zdjęcie.  Demontaż obudowy filtra powietrza.
 Po wykonaniu czynności pokazanych na rysunku i wyjęciu akumulatora pociągnąć całą obudowę filtra w stronę akumulatora.